Niesamowita historia odkrywania i zdobywania Kosmosu, liczne ciekawostki i anegdoty, ludzkie marzenia o gwiazdach, kosmiczne wyścigi, zaglądanie do odległych zakątków kosmosu – to tylko kilka pasjonujących tematów, które z humorem i na luzie porusza w swojej świeżo wydanej książce Kosmos. Wyznaczam nową trasę (wydawnictwa Helion) Jarosław Juszkiewicz. Zapraszam na recenzję!
Kieruj się na południe
“Kieruj się na południe” – na pewno znacie te słowa w wykonaniu Jarosława Juszkiewicza, który przez 15 lat był głosem nawigacji Google. Dziś polski dziennikarz radiowy i zarazem lektor staje się narratorem własnej książki o swojej największej pasji – Kosmosie. Już sam początek zdradza, czego możemy się spodziewać w dalszym tekście. Z osobistych wspomnień autor zgrabnie przechodzi do treści popularnonaukowych, a mianowicie “gdzie tak właściwie jest to południe?”. Autor w bardzo przystępny sposób snuje przed czytelnikiem spójną opowieść łączącą historię odkryć astronomicznych, a później kosmicznych. Nie obchodzi się bez przeróżnych ciekawostek, których nie sposób spamiętać, a które stanowią fascynującą bazę wiedzy o Kosmosie.

Podróż po Wszechświecie
Wędrując (a raczej lecąc, bo książka naprawdę wciąga i szybko się ją czyta), eksplorujemy Układ Słoneczny i odległe księżyce, śledzimy zażarty wyścig kosmiczny między USA a ZSRR, kibicujemy Gagarinowi i wszystkim kolejnym astronautom oraz kosmonautom, jesteśmy świadkami powstania pierwszych satelitów i pojazdów kosmicznych. Poznajemy historie katastrofalnych lotów, wysyłania nowych misji (również tych bezzałogowych), możemy przez chwilę choć trochę wczuć się w astronautów mieszkających na ISS i doświadczających zachwytu, gdy patrzą na Ziemię z kosmosu. Czytamy o rakietowych projektach Elona Muska, które zmieniły świat oraz o teleskopach, które zaglądają w głąb Wszechświata.
Z treści możemy się na przykład dowiedzieć, dlaczego każdy z pierwszych obserwatorów Marsa widział przez teleskop inne “kanały” na jego powierzchni1Podpowiedź – ma to związek z zawodną w dawnych czasach optyką, jak wygląda dokładna procedura mycia zębów na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (zmęczyłam się już samym wyobrażaniem sobie), jaka (nieoczywista) książka rozbudziła zainteresowanie kosmosem u Juszkiewicza oraz jak w praktyce wyglądają obserwacje przez teleskop.
Z humorem i osobistymi doświadczeniami
Widać, że pięknie i z humorem opowiedziane historie odkrywania i zdobywania przez ludzkość przestrzeni kosmicznej nie mają przed Jarosławem Juszkiewiczem tajemnic. Podczas czytania naprawdę czuć, że autor włożył w tę pozycję dużo serca, wiedzy i umiejętności zgrabnego jej przekazywania (pan Juszkiewicz jest mistrzem storytellingu!), a książkę pochłania się jednym tchem.
Co jeszcze w tej pozycji jest wyjątkowe? W niezwykle interesujący sposób podane fakty naukowe i historia przeplatają się z własnymi retrospektywami autora. Cennym materiałem są chociażby fragmenty jego rozmów z różnymi astronautami. Nie zabraknie też wielu osobistych doświadczeń związanych z ciągłym śledzeniem odkryć kosmicznych i obserwacji astronomicznych. Jako bibliotekarka z wykształcenia doceniam także zawarcie naprawdę wielu odniesień do literatury. Przytaczane fragmenty prozy Stanisława Lema (ale także innych, mniej znanych autorów) doskonale uzupełniają treść popularnonaukową.
Do kogo skierowany jest Kosmos. Wyznaczam nową trasę? Można wyczuć, że książka została napisana z myślą głównie o nastolatkach. Jednak tak naprawdę każdy dorosły, który pielęgnuje w sobie ciekawskie dziecko, będzie zadowolony i wyciągnie coś dla siebie. Nawet osoba interesująca się od dawna Kosmosem i znająca większość historii powinna być mile zaskoczona. Polecam każdemu, kto chciałby usystematyzować lub uzupełnić swoją wiedzę o odkrywaniu Wszechświata – a to wszystko w miłej atmosferze.
Jeśli zainteresowała Cię książka i chcesz ją kupić, skorzystaj z oferty poniżej, a wesprzesz naszego bloga:
Zainteresowało Cię to, co czytasz? Chcesz wiedzieć więcej? Śledź nas na Facebooku, i – pozwól, że wyjaśnię!